Import ciągników w styczniu. Ponad 1600 maszyn!

W styczniu zarejestrowano 1638 ciągników, które miały już wcześniej rejestrację za granicą. Zestawiając te wartości z zakupami 340 sztuk nowych ciągników, wynik robi ogromne wrażenie. Jest to też sygnał, że rolnicy potrzebują wymieniać sprzęt. Import ciągników był zdecydowanie wyższy niż rok temu.
Styczniowy import ciągników rolniczych był na bardzo wysokim poziomie i wyniósł 1638 sztuk. W porównaniu do ubiegłego roku zostało zarejestrowanych 566 ciągników więcej. Jeżeli zestawimy ten wynik do rynku ciągników fabrycznie nowych, rezultat robi ogromne wrażenie. Rynek nowych ciągników w styczniu wynosił zaledwie 340 sztuk.
— Rejestracje w styczniu. Zaledwie 340 nowych maszyn—
Najczęściej ściąganą marką z zagranicy był Massey Ferguson. W styczniu został on zarejestrowany w liczbie 246 sztuk a najpopularniejsze modele to 80-konny 3060, ponad 140-konny 6290, czy model 6180 z silnikiem o mocy 120 koni.
John Deere był drugą najczęściej rejestrowaną marką, która miała wcześniej rejestracje za granicą. W styczniu pojawiło się 213 ‚nowych’ ciągników spod znaku jelenia. Zdecydowanie najpopularniejszy model to 6920 o mocy 150 KM.

Zetor uzupełnia podium najczęściej sprowadzanych ciągników z zagranicy w styczniu. Traktory tej marki zostały zarejestrowane w liczbie 173 sztuk a najpopularniejsze modele to 6245 i 7245.
Pozostałe popularne marki w styczniu to: Renault (170 szt.), Fendt (136 szt.), Case IH (133 szt.) czy Ursus (132 szt.).
W kontekście tak dużego rynku importowanego coraz częściej słychać głosy, że punkty dealerskie powinny aktywniej zaangażować się w ten segment i dać rolnikowi alternatywę w wyborze maszyny pomiędzy nową a używaną, tak ja ma to miejsce na zachodzie. Ciągniki używane kupowane od dealera objęte są najczęściej gwarancjami, sprawdzone pod kątem technicznym. Rolnicy mając do wydania kilkadziesiąt tysięcy złotych czują się bezpieczniej inwestując w sprawdzony sprzęt.
Jakie jest wasze zdanie?
Brak komentarzy