Rynek nowych ciągników rolniczych: podsumowanie 20 dni stycznia 2025

Pierwsze 20 dni stycznia 2025 roku przyniosły znaczące zmiany na rynku nowych ciągników rolniczych w Polsce. Zarejestrowano 359 nowych maszyn, co oznacza spadek o 8,65% w porównaniu z tym samym okresem w 2024 roku, kiedy to odnotowano 393 rejestracje. Mimo to, rynek wciąż wykazuje stabilny popyt, a konkurencja między markami jest wyraźna.
Liderzy rynku w styczniu 2025
Najchętniej wybieraną marką w tym okresie jest New Holland, który zarejestrował 59 maszyn. Tuż za nim uplasowała się Kubota z wynikiem 43 ciągników, a podium zamyka Deutz-Fahr, notując 27 rejestracji. W segmencie ciągników powyżej 50 KM dominacja tych marek jest jeszcze bardziej widoczna – New Holland osiągnął aż 54 rejestracje w tej kategorii.
Segmenty mocy i preferencje klientów
Największą popularnością cieszyły się ciągniki w segmencie mocy 50-75 KM, co wskazuje na ich uniwersalność i dopasowanie do wymagań polskich gospodarstw. Na drugim miejscu znalazły się maszyny o mocy poniżej 50 KM, a segment 100-130 KM uplasował się na trzeciej pozycji.
Województwa i klientela
Pod względem lokalizacji największą liczbę nowych rejestracji odnotowano w województwie mazowieckim (82 maszyny), co nie dziwi, biorąc pod uwagę koncentrację dużych gospodarstw rolnych w tym regionie. Kolejne miejsca zajęły województwa małopolskie (37 sztuk) i łódzkie (35 sztuk). Warto podkreślić, że aż 275 rejestracji dokonały osoby prywatne, podczas gdy firmy odpowiadały za 84 maszyny.
Importowane ciągniki
Rynek ciągników importowanych również zanotował spadek – w styczniu 2025 zarejestrowano 1058 używanych maszyn, co jest wyraźnym obniżeniem w porównaniu do rekordowego wyniku w 2024 roku (1354 sztuki). Wykres pokazuje, że mimo zmienności w imporcie, dominacja używanych ciągników w Polsce pozostaje trwała.
Podsumowanie
Spadek rejestracji nowych ciągników rolniczych w styczniu 2025 wskazuje na delikatne ochłodzenie rynku. Mimo to, stabilny popyt w popularnych segmentach mocy oraz dominacja liderów takich jak New Holland czy Kubota potwierdzają, że branża wciąż ma solidne fundamenty. Województwo mazowieckie i segmenty średniej mocy pozostają kluczowe dla rynku.
Brak komentarzy