Ciągniki kompaktowe John Deere – innowacyjne zmiany

Ciągniki John Deere są trzecią najpopularniejszą marką ciągnikową w tym roku. Do tej pory zostały zarejestrowane w ilości 514 sztuk. Najsilniejszą pozycję John Deere zajmuje w segmencie powyżej 140 KM. Jednak firma nie zapomina o traktorach kompaktowych wprowadzając coraz więcej nowoczesnych rozwiązań.
Ciągniki kompaktowe, uniwersalne o mocy 80-130 KM to najczęściej spotykane maszyny na polskich polach. Firmy konkurują nie tylko ceną ale również technologią. Przykładem mogą być ciągniki kompaktowe John Deere serii 5R, który dostępny jest w 4 modelach: 5090R (90 KM), 5100R (100 KM), 5115R (115 KM)
i 5125R (125 KM). Jakie innowacyjne zostały w nim zastosowane? Wybraliśmy 3 naszym ciekawe – naszym zdaniem – rozwiązania.
Dodatkowa moc
Dodatkowa moc do 10 KM podczas transportu przy prędkości powyżej 15 km/godz. Funkcja załącza się bez naszej pomocy. Wszystko odbywa się w 100% automatycznie. Bardzo dobre, kiedy musimy pokonywać wzniesienia, podjazdy z ciężkim ładunkiem. Lubimy. Szczególnie teraz, kiedy będziemy wozić tony ziarna.
System automatycznego prowadzenia
System AutoTrac zadba o to aby nasz przejazd po polu był równoległy do ścieżki, którą wytyczyliśmy w pierwszym przejeździe. Co to daje? Panowanie nad szerokością roboczą, a zatem zmniejszenie liczby przejazdów i docelowo mniejsze zużycie paliwa. Jak mówi producent system ten działa niezależnie od warunków widoczności takich jak mgła, kurz, zmrok. Fajne. Koniec docinek od sąsiadów, że nierówno.
Amortyzowana kabina i oświetlenie LED
Bo liczy się wygoda i wygląd. Koniec spoglądania z zazdrością na większe modele takie jak John Deere 7R lub John Deere 8R. Teraz również ciągniki John Deere 5R mają zamontowane na dachu oświetlenie robocze LED.
Natomiast w kabinie na operatora czeka pneumatycznie amortyzowany, podgrzewany obracany fotel znany z ciągnika serii 6R. Znajdziemy tam również podłokietnik CommandArm, na którym są umieszczone elementy sterujące różnymi funkcjami ciągnika. Sterowanie ułatwia również wyświetlacz PDU+ zamontowany na prawym przednim słupku kabiny – wylicza Karol Zgierski.
Brak komentarzy